Przerwanie ciąży w Polsce jest co do zasady możliwe, ale obwarowane przepisami. W związku z pojawieniem się prywatnej interpretacji przepisów dotyczących aborcji ze strony środowisk medycznych, środowisk politycznych oraz samych lekarzy ginekologów, warto zapoznać się z teorią u podstaw.
Zajrzyjmy zatem do źródła prawa aborcyjnego w Polsce, którym jest Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (7 stycznia 1993 r.).
O warunkach dopuszczalności przerywania ciąży w Polsce mówi artykuł 4a ustawy
Artykuł 4a ustawy o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego wyraźnie dopuszcza dokonanie aborcji, jednak wyłącznie w uzasadnionych przypadkach. Zobaczmy, jakie konkretnie okoliczności umożliwiają dokonanie aborcji w Polsce.
Punkt 1 mówi: Ciążę może przerwać wyłącznie lekarz, jeśli:
- ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia kobiety ciężarnej;
- badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo wystąpienia nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu;
- zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego;
Punkt 2 określa
Że przerwanie ciąży jest możliwe, jeśli płód nie osiągnął jeszcze zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej oraz w przypadku określonym w pkt 3 lub 4, do 12 tygodnia ciąży.
Aborcja w Polsce możliwa i legalna, dlaczego więc tak trudno o jej dokonanie?
Zamieszanie do polskiego prawa wprowadził obywatelski projekt ustawy antyaborcyjnej całkowicie zakazujący aborcji. Pomysłodawcą projektu była fundacja „Pro-prawo do Życia”. Przerwanie ciąży według tego projektu, skutkowałoby potraktowaniem aborcji na równi z zabójstwem.
Oznacza to, że osoba popełniająca przerwanie ciąży mogłaby narazić się na sankcje w postaci wyroku karnego, skazującego na pozbawienie wolności od 5 do 25 lat lub na dożywocie. Bez względu na to, czy czynności dopuścił się lekarz, czy matka dziecka poczętego. Z projektu wynika, że osoba taka miała dopuścić się przestępstwa ściganego z kodeksu karnego.
Pozbawienia wolności za aborcję
Sam projekt miał dodatkowo zmienić ustawę o prawie karnym, wprowadzając do jej zapisu punkty dotyczące karania za zabójstwo dziecka nienarodzonego. Skupiając się na „zdrowiu dziecka poczętego”, pomysłodawcy projektu ewidentnie nie rozważyli, że stan płodu może czasem zagrażać bezpośrednio życiu kobiety.
Projekt zakładał też zmianę definicji poczęcia dziecka i zamykać całkowicie drogę do aborcji, jeśli w trakcie ciąży wykryto poważne wady genetyczne płodu, nawet jeśli po porodzie dziecko nie byłoby w stanie przeżyć poza organizmem matki (dzieci urodzone bez kości głowy). Projekt nie tylko wywróciłby porządek prawny w Polsce, ale też skazałby tysiące kobiet i dzieci na bestialskie cierpienie, za które jeszcze groziła kara pozbawienia wolności.
Projekt ustawy obywatelskiej zakazującej aborcji został odrzucony
Jeszcze w grudniu zeszłego roku, sejm odrzucił kontrowersyjny projekt ustawy sprzyjającej rygorystycznej ochronie płodu ludzkiego. W głosowaniu za odrzuceniem wniosku w pierwszym czytaniu na „tak” było 361 posłów.
Do głosowania za odrzuceniem projektu doszło za sprawą klubów poselskich, które złożyły stosowny dokument, argumentując, że takie rygorystyczne rozwiązania prawne stawiają na szali bezpieczeństwo życia kobiety, które każdorazowo ryzykują albo swoim życiem, albo więzieniem za spowodowanie potencjalnej śmierci nienarodzonego dziecka. Za odrzuceniem tego projektu byli politycy KO, Lewicy, PSL oraz PiSu.
Zabieg przerwania ciąży możliwy jest tylko w 2 przypadkach
Ale to nie koniec absurdów i trudnej drogi do legalnej aborcji w Polsce. Mimo optymistycznych prognoz, nieodwracalne uszkodzenie płodu ludzkiego, nie stanowi podstawy do aborcji, bo środowiska „Pro-Life” posługując się trybunałem konstytucyjnym, doprowadziły do zmiany przypisów, a tym samym zaostrzenie prawa aborcyjnego.
Kiedy może nastąpić legalne przerwanie ciąży?
W październiku 2021 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że 3 przesłanka prawna, która dopuszcza aborcję w Polsce, jest niekonstytucyjna. Co to oznacza? Nieodwracalne upośledzenie płodu, które może prowadzić do ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia, nie może stanowić podstawy do dokonania aborcji.
Po opublikowaniu wyroku TK lekarze zaczęli obawiać się przerwania ciąży z powodu wykrycia nieodwracalnego upośledzenia płodu. Przerwanie ciąży z powodu nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu stało się też niemożliwe. Zaostrzenie prawa aborcyjnego nie bez powodu wprowadziło manifestacje w całym kraju.
Kiedy więc zachodzi uzasadnione podejrzenie i można przerwać ciążę?
Obecnie w Polsce dopuszcza się przerwanie ciąży wyłącznie, jeśli nastąpiło z powodu czynu zabronionego (na przykład gwałt) i kiedy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej.
Jednak z powodu niejasności przepisów, kliniki medyczne w dalszym ciągu mają duży problem z interpretacją prawna, bo nie wiadomo, gdzie kończy się ochrona życia nienarodzonego, a zaczyna interes kobiety.
Jeden z takich przypadków opisywany był niedawno na łamach wszystkich gazet. Kara pozbawienia wolności wisi nad lekarzami, więc wywołanie poronienia może grozić sankcjami. Personel medyczny jednego ze szpitali, obawiający się odpowiedzialności karnej tak długo zwlekał z decyzją, czy zachodzi uzasadnione podejrzenie ryzyka powikłania dla matki, że w wyniku przeciągania decyzji, kobieta zmarła.
Klauzula sumienia vs ochrona zdrowia kobiety ciężarnej
Zdrowia kobiety ciężarnej nie można ryzykować, choć jak pokazała rzeczywistość, dla wielu położników ważniejsza jest klauzula sumienia, niż przysięga, jaką składali w służbie dla ochrony życia pacjenta. Lekarze zasłaniający się możliwością skorzystania z klauzuli, są też zwykle zwolennikami zaostrzenia prawa aborcyjnego.
W ostatnim czasie prasa wrzała, bo przez brak reakcji ze strony lekarza, zmarła kolejna kobieta. Z powodu klauzuli sumienia ciężarna umiera w bólu, choć śmierci tej można zapobiec. Dużym problemem jest także brak odpowiedzialności karnej dla lekarza, który uargumentuje odejście od stołu klauzulą. To daje możliwość do nadużyć.
Patologia prawna i mentalna wbrew przysiędze Hipokratesa budzi niepokój Polaków
Żaden inny zawód w Polsce nie niesie za sobą takich przywilejów, co pozwala mieć słuszne obawy, że jeśli taka trudna sytuacja przytrafi się kobiecie z bliskiego otoczenia, to może ona nie doczekać przerwania ciąży, bo dokonanie aborcji nie będzie mieściło się w zakresie praktyk mentalnych medyka.
Być może dlatego polki wybierają naszych ościennych sąsiadów, by tam przerwać ciążę bez względu na powody, jakie przeświecają tej decyzji.